Czy Mistrz Świata naprawdę ćwiczy metodą 7 minutowego treningu?

Dowiedziałeś się już, że możesz trenować tylko 7 minut dziennie, 3 razy w tygodniu?
Mam nadzieję, że dowiedziałeś się, iż takie podejście jest rzeczywiście lepsze niż trenowanie więcej!




Możesz właśnie DZISIAJ zarejestrować się do programu i poznawać tak wspaniałych ludzi

                          ZDECYDUJ  SIĘ

Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat 
7 minutowego treningu, zapraszam każdego dnia o godzinie 20:30 pod adres

                   http://bit.ly/YG3HqS 

Jeśli znalazłeś coś ciekawego i chcesz więcej zapisz się poniżej:

E-mail:

Ćwiczenia w domu - od czego zacząć ?

Fitness to obok piłki nożnej, narciarstwa biegowego i skoków narciarskich najpopularniejszy sport w Polsce, uprawiany już praktycznie przez 1/3 społeczeństwa.

Polacy tę popularną dyscyplinę najchętniej uprawiają na siłowniach, w centrach fitness lub w zaciszu własnego domu. Dzięki tworzeniu sprzętu wysokiej klasy, można nawet pokusić się o samodzielne treningi.

Pomysł na przestrzeń w Twoim domu!

Siłownie domowe można zaprojektować na wiele sposobów. Często, pomieszczeniem do zaadaptowania na kącik sportowy jest piwnica, którą możemy zagospodarować kilkoma podstawowymi urządzeniami cardio. Zaliczamy do nich: bieżnie elektryczne, orbitreki czy rowerki treningowe. Drugim rozwiązaniem, dla osób chcących zadbać o rozwój mięśni, jest zakup urządzeń siłowych. Szeroki wybór na rynku sportowym z pewnością pozwoli nam na zaopatrzenie się w ławeczki, sztangielki lub dla bardziej wybrednych wieloosobowe atlasy do ćwiczeń. Dzięki takim rozwiązaniom, będziemy mogli wspólnie z rodziną rozpocząć zdrowy tryb życia, stawiając tym samym na wzajemną mobilizację oraz zabawę z najbliższymi.

Co na początek?

Jednym z najpopularniejszych zestawów wybieranych przez początkujących jest ławeczka pod sztangę, gryf oraz obciążenia. Niestety, nie jest to trafny wybór, ponieważ pozwala nam na wykonywanie tylko niektórych ćwiczeń klatki piersiowej, tricepsów oraz ramion.



 Tylko na plus !

Z najnowszych badań wynika, iż dzięki regularnym domowym ćwiczeniom, poziom hormonu szczęścia w organizmie zwiększa się dwukrotnie. Jest to argument nie do przebicia, który przemawia do większości nowych bywalców siłowni oraz klientów sklepów z wyposażeniem siłowni.

Nie jest to jedyny plus treningów z wykorzystaniem urządzeń siłowych i cardio. Bez wątpienia ogromnym walorem jest zmniejszenie prawdopodobieństwa zawałów u osób z nadwagą.
Zanim jednak podejmiemy się skomplikowanych treningów, powinniśmy skonsultować się z profesjonalnym trenerem fitness oraz lekarzem, który określi nam stan zdrowia. Przy pomocy ekspertów będziemy mogli ustalić odpowiednią dietę jako uzupełnienie do ćwiczeń. Dzięki zachowaniu odpowiedniej ilości zdrowych posiłków oraz intensywnym zajęciom ruchowym, pozbędziemy się tkanki tłuszczowej, która z czasem ustąpi pięknie wyrzeźbionym mięśniom.






  
Nie przeceniaj swoich możliwości!

Należy szczególną uwagę zwrócić na poziom intensywności planu do zrealizowania. Ważne, żebyśmy nie przecenili swoich umiejętności, ponieważ grozi to nie tylko zniechęceniem i brakiem motywacji, ale może być niebezpieczne dla zdrowia. Nieodpowiednia liczba powtórzeń, zbyt ciężkie obciążenia stawów, mogą spowodować stały uszczerbek na zdrowiu.

Umiar i rozwaga to podstawa zachowania bezpieczeństwa. Zalecenia od lekarzy czy trenerów są z pewnością wskazówką do osiągnięcia sukcesu. Mimo pozytywnych efektów, które zapewne szybko zauważymy, nie można dać się zwieść i narażać swoje zdrowie. Choć jest to sport inwazyjny, z pewnością przyniesie wiele radości.

Jeżeli nie masz pewności jak poprawnie wykonywać jakieś ćwiczenie lub szukasz inspiracji, warto poszukać w sieci filmów instruktażowych. Korzystając z nich, możesz stworzyć namiastkę klubu fitness w swoim domu.




Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Jeśli znalazłeś coś ciekawego i chcesz więcej zapisz się poniżej:

E-mail:

Warto mieć MARZENIA.Oto przykład z życia !

Czy warto mieć marzenia?

To pytanie zadajemy sobie każdego dnia. Marzenia... czym są naprawdę? Myślę, że każdy z nas ma inną definicję znaczenia tego słowa. Dla niektórych to błahe sprawy do których dążą, dla innych wielkie przedsięwzięcia, które są czymś tak nie osiągalnym i odległym, że nawet nie starają się ich spełniać. Jak widać każdy postrzega je inaczej. Warto także zauważyć, że wbrew pozorom każdy ma marzenia. Nawet gdy ktoś wydaje się nam oschły i zimny, niezdolny do bujania w obłokach, to gdzieś tam, daleko w środku na pewno marzy o czymś, o czymś co jest dla niego cenne lub o czymś co kocha.

Każdy człowiek powinien mieć marzenia. Każdy powinien te marzenia spełniać. 
Oddaj się chwili relaksu i zobacz film o marzeniach małego chłopca - 12-letniego Kamila Stocha o... medalu olimpijskim!


 

Słowa Kamila Stocha okazały się prorocze. Skoczek wystartował na olimpiadzie, a w czwartek podczas konkursu na dużej skoczni na mistrzostwach świata w Val di Fiemme w świetnym stylu zdobył złoty medal. 

 

Mam nadzieję, że ten przykład będzie bodźcem, inspiracją dla nas wszystkich !

 

Jeśli znalazłeś coś ciekawego i chcesz więcej zapisz się poniżej:

E-mail:

Rejestracja w programie 7 MINUTOWY TRENING krok po kroku

Witam

Przedstawiam kilka praktycznych wskazówek dla partnerów biznesowych w programie    7 MINUTOWY TRENING.
Oto materiały wideo pokazujące krok po kroku sposób rejestracji w programie.
Jeśli tego właśnie szukasz to zapraszam:

Potrzebujesz więcej informacji kliknij tutaj


Nie ma Cię jeszcze z nami

 Zapisz Się Teraz – Czas Ucieka




Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz Idzikowski

Jak czerpać siłę z porażki?

Niewielu ludzi rozumie, jak wiele możemy osiągnąć dzięki… porażkom! Niewielu pojęło sedno niepowodzenia i odwróciło wszelkie klęski na swoją korzyść. Takich ludzi nazywamy… ludźmi sukcesu. Dziś i Ty poznasz pozytywną stronę każdej ponoszonej przez Ciebie porażki. Nauczysz się zwyciężać. Zacznij więc korzystać z porażek i czerpać z nich to co najlepsze.
W szkole nauczyli nas, że popełnianie błędów jest złe. Jeśli masz gorsze oceny, masz przez to mniejsze szanse na sukces w życiu. Prawda jest taka, że to nieprawda.  W szkole odnosisz sukcesy i jesteś uważany za mądrego, jeśli nie popełniasz błędów – w życiu odnosisz sukcesy i jesteś mądry, jeśli nie przestaniesz popełniać błędów. Jednak jest jeden warunek. Musisz stosować taktykę sukcesu, którą dziś poznasz.
 

Ludzie kontra porażki

Nikt z nas nie lubi przegrywać. Niepowodzenie sprawia, że czujemy się gorsi od innych. Zaczynamy tracić pewność siebie i wiarę w nasze możliwości. Im częściej nam się nie udaje, tym niższą mamy samoocenę. Uznajemy, że to nie dla nas i rezygnujemy.Porażka wywołuje negatywne emocje. Gdy o niej myślimy, czujemy się źle. Ale na szczęście można to zmienić! Wystarczy zrozumieć, czym jest tak naprawdę porażka i już można zacząć z niej czerpać korzyści. Wtedy już nie będzie taka zła, prawda? A więc, jak czerpać siłę z porażki? Nim odpowiemy sobie na to pytanie, najpierw musimy zbadać, jaka jest nasza reakcja na niepowodzenie. Niewłaściwa reakcja sprawi, że nigdy nie osiągniemy sukcesu. Właściwa reakcja doda nam sił i popchnie do przodu.

5 niewłaściwych reakcji na porażkę

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak ludzie najczęściej reagują na porażkę? Czy myślałeś o tym, jak Ty sam reagujesz? Poniżej przedstawiam listę ludzkich zachowań, zaraz po tym jak coś im się nie udaje.
1. Obwiniają innych.  „To przez niego”, „Mój szef mi nie pozwala…”, „Rząd powinien…”
2. Mówią, że nic się nie stało.  „Wszystko się ułoży”, „Wszystko będzie dobrze”
3. Mówią, że to nie oni.  „Ja nic nie zrobiłem”, „To nie moja wina”, „Nawet mnie tam nie było”
4. Usprawiedliwiają się.  „Gdybym miał więcej pieniędzy…”, „Gdybym wiedział…”, „Jestem za stary”
5. Rezygnują.  „Po co mi to wszystko?”, „To nie ma sensu”, „Mam tego dosyć”

A jak Ty reagujesz?



Jeśli Twoja reakcja jest podobna do tych przedstawionych powyżej, musisz wiedzieć dwie rzeczy.
Po pierwsze – są to niekorzystne zachowania.  Ogólnie ludzie robią wszystko, aby pokazać dlaczego to nie mieli wpływu na to co się stało. Próbują zrzucić z siebie odpowiedzialność.  Szukają wymówek. Złoszczą się na młotek, bo uderzyli się nim w palec. Szukają winnych albo lekceważą problem. Żadne z tych zachowań nie jest korzystne, ponieważ nie naładuje nas energią potrzebną do osiągnięcia sukcesu. Będzie jak kula u nogi, która spowolni nasz rozwój.
Po drugie – można te zachowania zmienić, bo wynikają z nawyków.  Wszystkich tych niewłaściwych reakcji nauczyliśmy się w szkole. Nauczono nas, że błędy to coś złego, więc staraliśmy się ich nie popełniać. Nikt nie mówił: Popełniłeś błąd? To świetnie! Teraz wiemy dokładnie nad czym musimy jeszcze popracować. Skupimy się teraz na tym i dzięki temu nie popełnisz drugi raz tego błędu. Staraliśmy się unikać błędów, a konkretnie związanej z nimi etykiety głupoty. Dlatego robiliśmy wszystko, aby się nie przyznawać, że czegoś nie wiemy. Dlatego też uczniowie często nie zadają pytań na lekcji. Wstydzą się, że czegoś nie wiedzą. Boją się ośmieszyć i przyznać do własnej niewiedzy.

Właściwa reakcja na porażkę

W takim razie, jak powinniśmy reagować na porażkę? Jakie zachowanie przyniesie nam najwięcej korzyści? Jak sprawić, aby niepowodzenie nas wzmocniło i dodało sił? Jest tylko jedna odpowiedź.

Wyciągaj wnioski!

Ludzie, którzy niewłaściwie reagują na porażkę, nie pozostawiają luki przez którą mogłaby się dostać do ich głowy wiedza. Cała esencja porażki to właśnie wnioski.  Jeśli wyciągamy wnioski – uczymy się. Dlatego po każdej porażce należy zadać sobie pytanie: Jakie korzyści płyną z tej sytuacji?  Czego mnie to uczy? Co mogę jeszcze poprawić? Musimy skupić się na tej dobrej stronie niepowodzenia, a wtedy dostrzeżemy jego najcenniejszą część. Myśl tylko o korzyściach. W końcu chcesz tylko pozytywnych rzeczy w życiu, prawda? Dlatego skupiaj się tylko na pozytywnych rzeczach. Twój umysł zadba o resztę. Każda porażka to bezcenna lekcja, o ile potrafisz ją wykorzystać. Jeśli odrzucasz porażkę, blokujesz się na korzyści z niej płynące. Jeśli wyciągniesz wnioski, jesteś o krok bliżej sukcesu. Jesteś o krok bliżej do wynalezienia własnej żarówki. Znasz kolejny sposób, który NIE DZIAŁA. A to naprawdę cenna wiedza.
Piloci samolotów bojowych, aby trafić w cel najpierw wystrzeliwują w jego stronę kilka pocisków. Dzięki temu łatwo im potem wprowadzić korektę i ostatecznie trafić tam gdzie chcą. Gdyby nie te porażki w postaci nietrafionych strzałów – nie mieliby odniesienia i nie mogliby wprowadzić poprawek. Szybko wyciągają wnioski i celują w inne miejsce. Ostatecznie dosięgają celu, czyli kończą misję sukcesem. Taką taktykę można nazwać tylko w jeden sposób:

Taktyka sukcesu!

Osiąganie sukcesu to podejmowanie właściwych decyzji. Tylko kto cały czas podejmuje dobre decyzje? Nikt. A więc, jak w ogóle jest możliwy sukces, skoro i tak w końcu podejmiemy złą decyzję? Przede wszystkim musisz podjąć jakąkolwiek decyzję. Brak decyzji jest najgorszą decyzją.
Co dalej? Gdy podejmiesz decyzję masz 50% szans, że będzie to decyzja właściwa i 50% szans, że będzie niewłaściwa. A więc Twoja sytuacja może się poprawić lub pogorszyć. W przypadku braku decyzji – stoisz w miejscu.
Gdy podejmiesz decyzję i okaże się ona właściwa – to świetnie, ale… nic się nie nauczyłeś!
Gdy podejmiesz decyzję i okaże się ona niewłaściwa – masz 2 możliwości:
1. Wyciągasz wnioski i podejmujesz na ich podstawie kolejną decyzję – proces zaczyna się od nowa, masz większe doświadczenie i większą wiedzę. Twoje szanse na powodzenie rosną.
2. Reagujesz w sposób opisany w akapicie „5 niewłaściwych reakcji na porażkę” – zatrzymujesz proces, czujesz się źle i niczego się nie uczysz. Twoje szanse na sukces maleją.
Co w takim razie będzie dla Ciebie najlepsze? Jeśli chcesz czerpać siłę ze swoich porażek, musisz stosować się do punktu numer 1. Dla ułatwienia przedstawiłem wszystko w schemacie poniżej.


DZIAŁANIE –> PORAŻKA –> WNIOSKI –> DZIAŁANIE –>SUKCES

 

Przetrwać porażki = odnieść sukces

Ludzie, gdy zabierają się za coś nowego – przeważnie próbują jeden raz. Co więcej, zdecydowana większość rezygnuje jeszcze ZANIM podejmą jakiekolwiek działanie. Od początku „wiedzą”, że im się nie uda. Nie posiadają tak bezcennej cechy ludzi sukcesu, którą jest – wytrwałość.  To właśnie ona sprawia, że uczysz się na porażkach i stale szukasz nowych rozwiązań.
Ludziom brakuje wytrwałości. Za szybko się poddają. Za szybko rezygnują. Może się okazać, że decydującą rzeczą na drodze do Twojego sukcesu będzie to, jak szybko jesteś w stanie zostawić za sobą myśl o niepowodzeniu. Jak szybko wyciągniesz wnioski, zapomnisz o tym, i ruszysz do przodu? Pamiętaj, że nie chodzi o to czy upadasz , tylko jak szybko się podnosisz.  Co z tego, że ponosisz porażki? Jak najszybciej wyciągaj wnioski i idź dalej! Schemat, którego użyłem do przedstawienia taktyki sukcesu powinien zostać zastosowany – jak największą ilość razy, w jak najkrótszym czasie. W ten sposób możesz znacząco przyśpieszyć swój sukces. Po prostu przetrwaj wystarczającą ilość porażek w jak najkrótszym czasie.
 

Imię Twojej porażki

Aby pomóc sobie w stawieniu czoła porażce, możesz ją nazywać wyzwaniem – bo wymaga od Ciebie odwagi, a na dodatek słowo „wyzwanie” – motywuje, zamiast obezwładniać. Możesz też nazywać porażkę szansą – bo stwarza nowe możliwości i pozwala Ci na zmianę. Wyzwanie i szansa są pozytywnie zabarwionymi słowami, w przeciwieństwie do porażki. A to daje Ci przewagę już na samym wstępie, ponieważ zabierasz się za problem w pozytywnym stanie emocjonalnym.

Porażka – cena sukcesu

Traktuj porażkę jako cenę, którą musisz zapłacić, jeśli chcesz odnieść sukces. Czy będzie to cena wysoka zależy od tego, czy potrafisz wyciągać wnioski. Prawie niemożliwy jest prawdziwy sukces bez porażki, tak samo jak prawie niemożliwe jest przejechanie całego miasta, bez trafienia na czerwone światło. Porażka może Cię wzmocnić. Może uczynić Cię mądrzejszym. I z pewnością może Cię przybliżyć do sukcesu.

Jak widzisz porażka może być najlepszą rzeczą, która Cię spotyka – jeśli potrafisz się dzięki niej uczyć. Pamiętaj, że ostatecznie to Twoja interpretacja porażki decyduje o tym, czy doda Ci ona sił, czy Cię osłabi. Traktuj porażkę jako bezcenną lekcję. Szukaj tych elementów, które przyczyniły się do niepowodzenia – poprawiaj je i dalej rób swoje. Pamiętaj o taktyce sukcesu.

Jeśli zrobisz to wszystko, po prostu nie może Ci się nie udać!




Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz Idzikowski